Portugalczycy uwielbiają świętować, a lista festiwali i dni wolnych( ze względu
na kryzys zniesiono część z nich) jest tak długa, że w przewodnikach opisywane są
tylko wybrane imprezy. Oprócz ogólnokrajowych wydarzeń takich jak np. Wielki
Tydzień (Semana Santa) każde miasto ma swojego patrona, a co za tym idzie swoje
święto, że wymienię tylko Wigilię Św. Jana w Porto(ludzie tańczą na ulicach i
biją się po głowach plastikowymi młotkami). Jeśli do tego doliczy się święta państwowe takie jak: Święto Portugalii,
Dzień Republiki, Odzyskanie Niepodległości itp… to praktycznie na każdy dzień w
roku przypada jakaś uroczystość. Dzisiaj, 19 marca( w imieniny mojego taty)
cała Portugalia obchodzi Dzień Ojca. Co ciekawe imieniny w Portugalii podobnie
jak w innych państwach Europy nie są w ogóle obchodzone, a Dzień Matki jest
ruchomym świętem i przypada na pierwszy majowy weekend. Pola też się
przygotowała do tego dnia i zrobiła
Maćkowi w przedszkolu kolorowy kalendarz żeby pamiętał o tych wszystkich
portugalskich świętachJ.
Phi, też mi święta.
OdpowiedzUsuńMy to mamy konkret:
-matki boskiej gromnicznej
-matki boskiej zielnej
-wniebowziecie najswietszej maryi panny (zawsze dziewicy jakby sie kto pytał)
-matki boskiej krolowej polski
-matki boskiej częstochowskiej
-o matko boska!
- i dla równowagi św. józefa robotnika
też mógłby się jeden z drugim w łeb młotkiem puknać.
ave satan
I swietej Barbary:) Tylko, ze ta Barbara, ktora znacie nie taka swieta, ale chetnie swietuje to swieto niekoniecznie swiecie;)) Michu, i Ty o tym swiecie zapomniales??? A po tej Barbarze jest jeszcze jednej matki Boskiej - chyba niepokalanej swym poczeciem:))
OdpowiedzUsuńBoze jacy wy religijni na stare lata sie robicie....Ja tylko o Walentynkach pamietam ;-)
OdpowiedzUsuń