piątek, 18 stycznia 2013

"Portugalskie azulejos"


Granatowe, turkusowe, czasami intensywnie niebiesko-białe lub też wielokolorowe dekoracyjne płytki ceramiczne zwane "azulejos"można spotkać tutaj na każdym kroku jak kraj  długi i szeroki. Przekonałam się o tym tuż po przylocie do Porto kiedy te niebieskie kafelki jako pierwsze przykuły moją uwagę -oprócz palm i błękitnego nieba:). W całej Portugalii-we wnętrzach kościołów i na fasadach domów, kawiarni, sklepów nawet na mostach i stacjach metra-dostrzec można dekoracyjne motywy w znanych kolorach. Znajdują się tutaj od czasów narodzin państwa portugalskiego i znakomicie wpasowały się w tutejszy krajobraz stając się jego nieodłączną częścią a pomysłowość i różnorodność w zastosowaniu tych szlachetnych płytek zdaje się nie mieć granic... Tworzono z nich wszystko: od monumentalnych scen religijnych pokrywających fasady kościołów, pałaców, po niewielkie geometryczne wzory na oparciach parkowych ławek...Sztuka tworzenia dekoracyjnych kafelków przywędrowała do Portugalii w VIII w. wraz z Maurami a samo słowo "azulejo" pochodzi od arabskiego al-zulecha co oznacza "mały kamień". Wczesne portugalskie kafelki -jak te, które znajdują się w Palacio Nacional w Sintrze-stylizowano na arabskie i widniały na nich niebieskie, żółte wzory geometryczne oraz roślinne( Koran zakazuje przedstawiania istot żyjących). Stopniowo zaczęto poszerzać wachlarz barw i przedstawianych rysunków. Początkowo azulejos stosowano w kościołach kiedy to okazało się, że pomieszczenia nimi wyłożone utrzymują chłód. Wkrótce też Zagościły w majętnych portugalskich domach czy prywatnych kaplicach. Dopiero z czasem wyroby te trafiły "pod strzechy" i obecnie każdy szanujący się portugalski dom ma choćby mały kafelkowy akcent w postaci np.skrzynki pocztowej lub numeru domu. Niektóre wille oklejone są całe od parteru po dach a inne  zawierają tylko drobny element azulejos np. motyw religijny albo morski. Prawdziwym skarbcem "azulejos" jest jednak Alfama-najstarsza dzielnica Lizbony. Jej piękne, kręte uliczki, zaułki i stare kamienice są niemal w całości pokryte tymi płytkami. Często przedstawiają one historyczne sceny, piękne krajobrazy, i pejzaże lub po prostu służą jako tablice z nazwami ulic oraz  domów  O czym przekonałam się na "własne oczy" błądząc po tych uliczkach...W Lizbonie można także odwiedzić Muzeum Azulejos, a w nim zobaczyć największa i najbardziej kolorową gamę tych ceramicznych płytek. Wspaniałe kolekcje azulejos znajdują się na fasadzie katedry w Coimbrze czy na Estacao de Sao Bento(dworzec kolejowy) w Porto ozdobiony 20 tys. płytek przedstawiających historię transportu oraz historię Portugalii. Według mnie jest to najpiękniejsze kafelkowe miejsce w tym kraju. Dzieła współczesnych artystów dekoracyjnych płytek można natomiast  podziwiać np. na stacjach metra w Lizbonie.  I choć Portugalia nie jest jedynym krajem gdzie wyrabia się azulejos to tylko tu malowane płytki stały się narodowym symbolem oraz znakiem rozpoznawczym tego kraju.


Azulejos zdobiące ścianę kościoła w Porto

Azulejos  na fasadzie kościoła  w Ovar


Kaplica Św. Michała w Coimbrze
Motywy religijne zdobiące kościółek w Praia da Barra nad oceanem


"Bitwa pod Busaco" na kafelkach 
Azulejos w Palacio do Bucaco

Fragment azulejos w podziemiach  Convento dos Carmelitas  w  lasach  Bucaco

Azulejos na moście po drodze do Caramulo

Tablica na schodach w \Caramulo
"Villa Africana" w Ilhavo 


Kamienice na Alfamie
Willa na Alfamie

Restauracja "Dragao de Alfama"  w Lizbonie
Kamienice w Ovar

Dworzec kolejowy w Luso
Portugalska"casa" w Ilhavo


Azulejos na opuszczonym domu w Ilhavo



Estacao Sao Bento
Estacao Sao Bento

1 komentarz: